Aby powstało wrażenie, potrzebna jest odpowiednia siła działania bodźca. Zbyt mała siła bodźca nie wywoła wrażenia, np. przy zbyt słabym zapachu nie odczujemy go. Wrażliwością nazywamy zdolność odczuwania wrażeń przy słabych podnietach, a minimalną wielkość pobudzenia, dającą ledwie odczuwalne wrażenie, nazywamy progiem wrażliwości. Próg wrażliwości jest cechą indywidualną, u jednych będzie wyższy, u innych niższy. Osoby zajmujące się określoną działalnością potrafią wykryć drobne różnice w cechach prawie identycznych przedmiotów i odbierać różne wrażenia. Ten minimalny przyrost, dający dostrzegalną różnicę wrażeń, nazywamy progiem różnicy. Umiejętność wykrywania drobnych różnic w podnietach, dających zmiany wrażeń, nazywamy czułością.
Próg różnicy, np. dźwięku, równa się przeciętnie jednej dziesiątej liczby drgań, które spowodowały wrażenie. Różnicę masy odczuwa się przeciętnie wtedy, gdy zwiększymy ją o cztery setne. Na przykład, gdy do 100 g leżących na dłoni dodamy 3?4 g, wtedy odczuwamy już większą masę. Ale i w tym przypadku dużą rolę odgrywają różnice indywidualne. Progi różnicy są bardzo małe u osób zajmujących się specjalną działalnością, np. u brakarzy wykrywających niedokładności w jednolitości i intensywności barwy w materiałach tekstylnych lub u kiperów określających smak i jakość win.