WPŁYW ŚRODOWISKA SPOŁECZNEGO NA JEDNOSTKĘ

Przez środowisko społeczne należy rozumieć krąg osób i rzeczy oraz panujących między nimi stosunków, jakie otaczają człowieka w jego życiu indywidualnym i zbiorowym. Każdy człowiek żyje w środowisku społecznym i nawet przy usilnych staraniach nie może się go pozbyć. Każde środowisko społeczne ma swoją spe­cyfikę i określony rodzaj wpływu wychowawczego na swoich członków. Jednostka ma w środowisku odpowiednią pozycję i opinie, a jej zachowanie jest oceniane i porównywane z nor­mami w nim obowiązującymi. Ocena jej zachowania może być pozytywna lub negatywna, obiektywna lub tendencyjnie stron­nicza, jeśli w jej zachowaniu znajdują się czynniki nieakceptowa­ne przez osoby ze środowiska. Na tych, którzy uzyskali ocenę negatywną środowisko stara się wpłynąć, aby się zmienili i przy­stosowali do wymagań w nim obowiązujących. Zmiany zachodzą­ce w środowisku wpływają również na modyfikacje wymagań i norm obowiązujących. Stwierdzamy wówczas, że środowisko się przekształca. Na zmianę środowiska społecznego wpływają również takie czynniki, jak elektryfikacja, założenie klubu czy otwarcie gospody z wyszynkiem. Zelektryfikowanie miejscowości pozwala mieszkańcom nie tylko na korzystanie z lepszego źródła światła, ale również na korzystanie w szerokim zakresie z radia i telewizji. Założenie klubu osiedlowego ściąga mieszkańców ma­jących wolny czas i pozwala na korzystanie z rozrywek kultu­ralnych, odczytów, prelekcji czy spotkań z ciekawymi ludźmi, z którymi w innych warunkach nie zetknęliby się. Otwarcie lo­kalu z wyszynkiem alkoholu ułatwia nabycie go i spożycie często w ilościach nadmiernych. Rodzaj otwartego lokalu wpływa na sposób spędzania wolnego czasu. Może należałoby ludzi nauczyć racjonalnie spędzać wolny czas i zadbać o godziwe rozrywki na miejscu, aby ich nie szukać w miejscowościach oddalonych od miejsca zamieszkania.

Życie w społeczeństwie rozpoczyna się w rodzinie, ale nie każ­da rodzina, mimo przekonań i ambicji, ma przygotowanie do właściwego organizowania tego życia. W życiu rodzinnym po­winna panować przyjemna atmosfera, życzliwość i serdeczność zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci. W takiej atmosferze nikt nie czuje się zagrożony, a każdy wie, że rodzina jest dla niego ostoją zapewniającą mu bezpieczeństwo. W domu rodzinnym każ­dy czuje się dobrze, znajduje w nim oparcie w trudnych chwilach, pociechę, pomoc i zachętę do przezwyciężania trudności. Nie wszędzie jednak takie stosunki panują. Bywają rodziny skłócone, nie wykazujące dbałości o swoje dzieci, nie stwarzające im wa­runków do egzystencji, ani nie zapewniające należytej opieki i wychowania. To nawet nie są rodziny, w których obserwuje się różnego rodzaju patologie społeczne (alkoholizm, prostytucja, przestępczość), ale rodziny zobojętniałe, w których egoistyczne pobudki dominują nad interesem społecznym.

W rodzinie poprawnie funkcjonującej powinno panować uczu­cie miłości między wszystkimi jej członkami. Trudno jednak po­nownie wzniecić miłość tam, gdzie już wygasła i nic jej nie przy­wróci. Można jednak tak ułożyć interakcje pomiędzy członkami rodziny, aby nie odczuwało się braku miłości. Nie jest to sprawa łatwa, ale warto spróbować. Najważniejsze wówczas będą ustęp­stwa na rzecz innych, aby nie odczuli tego, że są niepotrzebni. Ustępstwa między rodzicami będą przykładem dla dzieci, które naśladując rodziców będą ustępowały swemu rodzeństwu. Człon­kowie rodziny będą wówczas wiedzieli, że mogą liczyć na siebie, że łączy ich wspólna więź nie pozwalająca nikogo skrzywdzić.

Rodzina miejska styka się z innymi trudnościami niż wiejska. W czasach postępującej urbanizacji, uprzemysłowienia kraju i rozwoju techniki, wzrasta zagęszczenie mieszkań. Buduje się więc duże bloki mieszkalne, w których znajdują pomieszczenie setki rodzin. Nie zawsze rodzina ma tyle miejsca w mieszkaniu, aby każdy z jej członków miał swój własny kąt. Przeludnienie mieszkań jest również czynnikiem wychowawczym.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.