Testamenty mogą być skomplikowane lub proste. Istnieją poradniki instruujące, jak go spisać. Celem tego podręcznika jest, by ludzie wyrobili w sobie coś, co można by nazwać właściwym podejściem do sprawy testamentu. Członkowie rodziny powinni zdawać sobie sprawę, że o testamenty jest więcej kłótni niż o cokolwiek innego. Waśnie trwają długo, rodzice całymi latami nie rozmawiają z dziećmi o tym, co pozostawiła zmarła osoba.
Innym powodem do niezgody może być to, że ludzie próbują nakłonić innych do zmiany lub do spisania testamentu.
Odpowiednim podejściem jest zwykle zaakceptowanie faktu, że osoba spisująca testament może pozostawić swoje ziemskie dobra komu zechce, choć żona lub niektórzy krewni źle potraktowani mogą interweniować i może to przynieść rezultaty. Zwykle nierozsądnie jest kłócić się o takie sprawy, bo często wywołuje to efekt odwrotny do zamierzonego. Ludzie doprowadzeni do złości mogą się mścić.
Pomyśl, że większość testamentów nie dotyczy dużych pieniędzy, a tylko domu rodzinnego, a nawet i on jest na hipotece. Często awantury dotyczą tak zwanych ruchomości. Ktoś denerwuje się z powodu srebrnej tacy lub też wybucha kłótnia, czy ciotka Bessie chciała, by jej bratanek dostał zegar.
Zainteresowani powinni pamiętać, że wartość większości ruchomości, w porównaniu z ceną całej posiadłości, jest zwykle mała. Nie ma sensu kłócić się o takie rzeczy i ryzykować długo trwającej urazy.
Są sposoby na uniknięcie niezgody. Na przykład po określeniu wartości przedmiotów można ustalić, że najbliższy krewny wybiera pierwszy, potem dalszy krewny i tak dalej. Lista wybierających może być też ustalona według wieku, od najmłodszego do najstarszego. Oczywiście, jeśli kuzynowi lub bratu zależy na jakimś szczególnym przedmiocie, można to uwzględnić, gdy inni to zaakceptują. Bez względu na wszystko ludzie nie powinni kierować się złą wolą.
Po zastosowaniu takiej metody podziału ruchomości, każda osoba zwraca koszty w zależności od posiadanego przedmiotu. Ta regulacja oznacza, że przynajmniej pod względem finansowym spadkobiercy będą się czuli sprawiedliwie potraktowani.
Zmiana testamentu
Dość często w zależności od wieku osób itp., możliwe są poprawki w testamencie, ustalone po życzliwej dyskusji i podane prawnikowi tak, by mógł dokonać poprawek w prawidłowym, prawniczym języku. O jednej rzeczy należy pamiętać: wiele osób jest czułych na temat swojego testamentu i prywatnych spraw w ogóle. Zmuszanie ich do tego, czego nie chcą zrobić, jest w złym guście, a nawet może być karalne.
W dawnych czasach w wielu testamentach próbowano związać pieniądze w depozycie rozumianym jako „majątek rodzinny” i czasem wiązano w ten sposób majątek na całe generacje, często z fatalnym skutkiem. Na szczęście dziś unika się takich skomplikowanych testamentów.
Inna sprawa, jeśli depozyt tworzy się dla ochrony dzieci. Takie depozyty związują pieniądze do czasu, kiedy dzieci skończą ileś lat, zależnie od okoliczności.
Ludzie powinni otwarcie dyskutować o swoich sprawach, ale wielu woli tego nie robić i takie poglądy też muszą być respektowane.